Forum 1 rok zarzadzania ZZR1 Strona Główna 1 rok zarzadzania ZZR1
WSZOP
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DOWCIP

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1 rok zarzadzania ZZR1 Strona Główna -> Humor i rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justysia87




Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Śro 13:46, 19 Gru 2007    Temat postu: DOWCIP

Kto zna jakiś fajny dowcip świąteczny?? Rolling eyes Rolling eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justysia87




Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Śro 13:48, 19 Gru 2007    Temat postu: ....

Mama pyta Jasia:
- Kto cię nauczył mówić "O, k...a"?
- Święty Mikołaj.
- Święty Mikołaj?
- Słowo daję! Kiedy wszedł w nocy do mojego pokoju z prezentem i rąbnął się głową w szafę - tak właśnie powiedział!
[/url]
buziaki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emartin




Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ja to mam wiedzieć???

PostWysłany: Sob 13:12, 19 Sty 2008    Temat postu:

Teściowa leży na łożu śmierci, powoli, ale miarowo oddycha, a przy łożu czuwa zięć. Nagle do pokoju wpada mucha, zaczyna sobie fruwać i brzęczeć, teściowa zaczyna wodzić wzrokiem za tą muchą, na co zięć mówi:
- Mamusia się nie rozprasza...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emartin




Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ja to mam wiedzieć???

PostWysłany: Sob 13:12, 19 Sty 2008    Temat postu:

Co to są mieszane uczucia?
- Gdy teściowa spadnie w przepaść twoim samochodem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emartin




Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ja to mam wiedzieć???

PostWysłany: Sob 13:14, 19 Sty 2008    Temat postu:

Dwóch Anglików w średnim wieku gra w golfa. w pewnej chwili obok pola golfowego przechodzi kondukt żałobny. Jeden z grających odkłada kij i zdejmuje czapkę.
- Cóż to - dziwi się drugi - przerywa pan grę?
- Proszę mi wybaczyć, ale, bądź co bądź, byliśmy 25 lat małżeństwem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewciasc




Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 10:38, 29 Sty 2008    Temat postu:

hehehe z tym golfem jest fajne Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mazurjac




Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4

PostWysłany: Śro 16:42, 30 Sty 2008    Temat postu:

Za górami, za lasami, czyli LISTA PODEJRZANYCH:
Tinky Winky - wykryto, potwierdzono, to gej.
Kubuś Puchatek - myśli tylko o sobie i konsumpcji miodu. W wersji angielskiej nazywa się Winnie. Ma samych przyjaciół facetów, z czego jeden jest na pewno gejem (Prosiaczek), drugi prowadzi rozwiązły tryb życia (Tygrysek), a trzeci jest transwestytą (Pan Sowa). Jedyna kobieta w tym towarzystwie to samotna matka (kto jest ojcem?) - co się stało z tradycyjnym modelem rodziny? Jedynym plusem tej "bajki" jest szczerość. Pozostali bohaterowie - Królik i Osioł - to ofiary homoseksualnego życia. Pierwszy cierpi na histerię, drugi na depresję.
Wg wiarygodnych źródeł (okolice SCOOBY-DOO polskiego wywiadu i kontrwywiadu - Pan Minister Maciarewicz) okazało się, że Kubuś Puchatek był agentem GRU, NKWD itp. i jego kryptonim to nie Kubuś Puchatek ale KAPUŚ PARCHATEK!

Miś Uszatek i koledzy - Króliczek z Misia Uszatka nosi damskie ciuszki. Polecamy odcinek "Później" z 1979, w którym ma na sobie czerwony lateksowy płaszczyk i getry w groszki. Ponadto, wszystkie zwierzątka w Uszatku mówią męskim głosem, ergo wniosek jasny - wszystko transwestyci i/lub drag queens. Last but not least - żaden heteroseksualnych mężczyzna nie jeździ na wrotkach. Wolimy też nie wiedzieć skąd się wzięło to "klapnięte uszko".
Koralgol (też miś) - ciągle płacze, boi się, unika odpowiedzialności - typowe oznaki homoseksualizmu. Poza tym wygląda jak kowboj z teledysku gejowskiego zespołu Village People. Nie ma koleżanek. Jego kumple lubią się przebierać. Koralgol ciągle jeździ po świecie - seksturystyka?

Bolek i Lolek - Tola to przykrywka.


Smurfy - wioska smurfów to przykład gejowsko-socjalistycznej komuny - tzw. homotopii. Prawie sami mężczyźni, gospodarka centralnie planowana. Poza tym obrazki mówią same za siebie.



Kot Filemon - związek dwóch kotów, między którymi jest bardzo duża różnica wieku. Wnioski nasuwają się same. Kot Bonifacy to prawdopodobnie transwestyta - ma podejrzanie kobiecy głos.


Budowniczy Bob - na niego jeszcze nic mamy. Ale szukamy. Nosi taki sam kask jak jeden z członków Village People.

Żwirek i Muchomorek - szukamy więcej danych, choć są uzasadnione podejrzenia, że to narkomani: cały czas w piżamach i biali jak ściana.

Krecik - nie dość, że krypto-homoseksualista (żyje w podziemiu i podkopuje fundamenty heteroseksualnego społeczeństwa), to jeszcze czarny.

ATOMÓWKI - mieszkają razem, nie mają chłopaków, walczące feministki to jak wiadomo na 100% lesbijki.

Bohater "zaczarowanego ołówka"- ciągle sam, nie ma dziewczyny no i mieszka z dziadkiem. a kto wie, że to rzeczywiście jego dziadek? może to pedofil? a władza mówi, gej = pedofil, władzy trzeba słuchać...
U Muminków szczególnie podejrzany jest Ryjek - zawsze łazi za Muminkiem. I wydaje się, że Paszczak liczy na to, że z żalu (bo starszy pan to przecież jest) ktoś się nim.. hmmmm.. zaopiekuje;-)

JEDYNI SPRAWIEDLIWI:
Rumcajs - ma brodę, ma fuzję, ma rodzinę i zwalcza układ - Księcia i Księżną. Zabiera bogatym i daje biednym. Nie ma kolegów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aniat




Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 16:58, 30 Sty 2008    Temat postu:

Oklaski dla Jacka Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mazurjac




Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4

PostWysłany: Czw 10:15, 31 Sty 2008    Temat postu:

Wigilia u Jasia na stole 3 puste flaszki, ojciec pijany w 3 d!py spi, obok babcia z otwartym dziobem kiwa sie jak dzieciol:
- BBB BBBBBB...
na to Jasio:
- ojciec dawaj miednice babka bedzie rzygac!
a babka:
- BBB BBB BOG SIE ROooooDZIiiii, moooc truchleeeejeeee...

Na budowie zdarzył się wypadek. Józek spadł z rusztowania z wysokości 20 metrów. Przychodzi kierownik, patrzy na denata i mówi do reszty :
- Wyjmijscie mu chodziać ręce z kieszenie żeby wyglądało na wypadek przy pracy.

Organizowane są mistrzostwa Świata we wbijaniu gwoździa głową, a do finału zakwalifikowali się Polak, Rusek i Niemiec.
Pierwszy do gwoździ podchodzi Niemiec, przymierza się... i łup, łup, łup, wbił gwoździa trzema pociągnięciami, tłum widzów klaszcze z zachwytu.
Drugi podchodzi Polak stawia gwoździa na desce bierze odchył i łup, łup wbił gwoździa za drugi razem, tłum szaleje.
Jako trzeci podszedł Rusek nawalony jak meserszmit podchodzi do gwoździa łapie go w rękę, przykłada do deski iiiiii ŁUP wbija go za pierwszym razem, owacje na stojąco.
Jury wydało werdykt:
- Polak 1 miejsce
- Niemiec 2 miejsce
- Rusek zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa nie tą stroną!!!!!!!

bawią się w piaskownicy dziewczynka i chłopczyk.
Chłopczyk zaczyna rozmowę:
ja mam siusiaka,a ty nie masz!
Dziewczynka na to:
dobrze, ale jak będe dorosła to będe miała siusiaków ile będe chciała!


W Londynie odbywa się Wielki Festiwal Piwa. Czterej prezydenci największych browarów chcą się zrelaksować. Umawiają się więc na wieczór w pubie. Podchodzi kelner i pyta, co podać. Jeden z nich, z hiszpańskim akcentem, zamawia pierwszy.
- Senior, najlepsze na świecie piwo, proszę podać Coronę.
Drugi z nich, z jowialnym uśmiechem i niemal nie otwierając ust mówi:
- Podaj mi chłopcze The King of Beer, Budweisera.
Następny z ciężkim akcentem wykrzykuje:
- Podaj mi jedyne piwo, do którego wyrobu używana jest prawdziwa źródlana woda z górskiego źródła Rocky Mountain. Coors poproszę!
Ostatni z nich, szef Guinness'a, zamawia coca-colę. Przez chwilę panowie
piją w milczeniu, ale w końcu nie wytrzymują i pytają czwartego, o co
chodzi.
- Szanowni panowie, uznałem, że skoro żaden z was nie pije piwa, to ja nie będę się wyłamywał.

Do działu rekrutacji w filharmonii zgłasza się pewien mężczyzna.
- Umie pan grać na jakimś instrumencie? - Pyta kadrowa.
- Nie.
- To po co mi pan głowę zawraca.
- Umiem wypierdzać z nut każdą melodię.
- Jak to?
- Proszę o jakieś nuty.
Kadrowa podaje mu parę arkuszy zapisanych nutkami. Facet przegląda je w
skupieniu i po chwili wypierduje melodyjkę. Kadrowa nie wie co zrobić
więc prosi gościa, by porozmawiał z dyrektorem. Rozmowa z dyrektorem ma
podobny charakter jak z kadrową. W końcu dyrektor pyta:
- A piątą symfonię Beethovena wypierdzi pan?
- Mogę zobaczyć nuty ?
- Proszę.
Mężczyzna studiuje nuty, w końcu mówi:
- Nie, niestety tego kawałka nie mogę zagrać.
- Dlaczego?
- Bo tu (pokazuje palcem grupę nut), tu i tu mogę się zesrać.

Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy prałat pyta parafian:
- Kto ma ptaszka?
Podnosi się las męskich rąk.
- Nie o to mi chodzi - mówi prałat. - Kto widział ptaszka?
Podnosi się las kobiecych rak.
Prałat wkurzony:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
Wszyscy ministranci podnoszą ręce.


Poznał chłopak dziewczynę. Po kilku spotkaniach ona zdecydowała się zaprosić
chłopaka na obiad niedzielny do rodziny. W związku z tym, że chłopak
pochodził z biednej rodziny i nie miał za wiele kasy, nie wiedział za bardzo
w co ma się ubrać i co zrobić żeby dobrze się zaprezentować. Po chwili
zastanowienia wpadł na genialny pomysł. Przypomniał sobie, że ma w szopie
starego Junaka, więc w połączeniu ze starymi dżinsami i kurtką skórzaną
będzie git. Poszedł do szopy, odgarnął całe to siano, którym pojazd był
przykryty i... zamarł. Junak był cały zardzewiały. Już prawie się załamał,
gdy wpadł na genialny pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak
zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny,
ona czekała na
niego przed wejściem i mówi:
- Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci
się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest
u nas tradycja.
Kaziu myśli: "niech będzie, no problemo, chyba ich porypało, jeżeli myślą,
że ja, gość, będę mył te gary".
Weszli do domu, kwiatuszki dla mamusi, dzień dobry, witamy itp. Obiad minął
bez problemu, wszystkim smakowało, skończyli jeść i... cisza, nikt się nie
odzywa. Ojciec myśli: "co ja się będę odzywał, robiłem na nockę, a teraz
miałbym te gary myć. Nigdy w życiu, siedzę cicho". Matka myśli: "nom chyba
ich poczesało, jeśli myślą, że się odezwę. Cały dzień gotowałam, a teraz
miałabym zmywać. A tam ta patelnia jest tak urypana... Nie ma mowy siedzę
cicho". Dziewczyna myśli: "Żeby tylko Kazik się nie odezwał..." Kazik myśli:
"Porąbani, przyszedłem w gości i myślą, że będę gary mył???"
Minęła godzina i cisza. Kazik się wkurzył, wziął swoją dziewczynę, położył
na stole, zdjął majtki i zerżnął.
Ojciec myśli: "a co mnie to obchodzi, pewnie dyma ją codziennie, ja się tych
garów nie chyce".
Matka myśli: "w dupie to mam. Jak pomyśle o tej patelni, to mi się słabo
robi".
Mija dwie godziny i cisza. Kazik się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i
ją zerżnął.
Ojciec myśli: "!#$% mać, przegiął pałę, ale ja to mam w dupie. Całą noc
harowałem, a teraz będę garnki mył?"
Dziewczyna myśli: "Grunt, żeby się tylko Kazik nie odezwał".
Mijają trzy godziny i cisza ale... zaczął padać deszcz... Kazik podbiega do
okna, patrzy a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Załamany myśli:
"Huk, odezwę się."
- Czy macie może wazelinę???
A ojciec na to:
- To ja już może umyję te garnki...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1 rok zarzadzania ZZR1 Strona Główna -> Humor i rozrywka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin